Największe przesądy przeprowadzkowe

para wnosi stół do pustego pomieszczeniaZ przeprowadzką, jak każdym ważnym wydarzeniem w życiu, wiąże się wiele przesądów i zabobonów. Konkretne postępowanie ma uchronić przed problemami i zapewnić szczęśliwe życie w nowym domu. Niezależnie od tego, jak poważnie traktujesz przesądy, warto poznać najciekawsze z nich. Zapraszamy na krótki przegląd!

Nie w niedzielę ani podczas wichury

Wiele zabobonów dotyczy czasu przeprowadzki – biorąc je pod uwagę, naprawdę trudno znaleźć optymalny termin. Absolutnie niewskazane są niedziele, a przeprowadzka w ten dzień grozi skróceniem życia. Według przesądów optymalna jest sobota lub środa – przeprowadzka w ten dzień sprawi, że w domu będą często pojawiać się goście. Za pechowy czas na zmianę mieszkania uznaje się cały listopad, lata przestępne, a także wszystkie wietrzne dni. Porywisty wiatr może bowiem zdmuchnąć ognisko domowe, czyli doprowadzić do rozpadu rodziny.

Co trzeba zrobić, by wnieść szczęście do nowego domu?

Szczęśliwe życie w nowym mieszkaniu zagwarantuje przestrzeganie kilku ważnych zasad. Jedną z nich jest odpowiednia kolejność wnoszenia sprzętów. Według popularnego przesądu jako pierwszy w domu powinien znaleźć się stół – wzmocni to więzi rodzinne. Przed przewiezieniem mebli gospodyni powinna natomiast rozrzucić drobne monety po kątach (najlepiej te zebrane przez parę młodą podczas ślubu). Dobrą wróżbą jest także tłuczenie szkła, oczywiście z wyjątkiem luster. Ma to uchronić domowników przed włamaniami i kradzieżą.

Kolejny przesąd – dość praktyczny zresztą – mówi, by nie zabierać do nowego mieszkania starych mebli i niepotrzebnych już rzeczy. W ten sposób można odciąć się od przeszłości i zacząć nowe życie. By oczyścić dom z negatywnej energii i złych duchów, warto jeszcze przed wprowadzeniem się zapalić w nim świecę i poczekać, aż wypali się do końca.